Dziś opowiem wam historię naszego klanu.
Pewnego razu, ja, May, poszłam do sklepu z wędliną. (xD) Ujrzałam tam pewnego kota. Podeszłam do niego. -Cześć! - powiedziałam. -Witaj, a kim jesteś i skąd przybywasz, kotko? - odpowiedział ten dziwny kot. Nie znałam go wtedy jeszcze. -Jestem May, a ty? -Ja... ja... jestem "Vaerr"! -Aha, fajnie. Skąd jesteś? Ja jestem z lasu. Przybywam w pokoju, aby nabrać szynki. (xD) -Ja, ja... ja mieszkam także w lesie, tylko w innym. Nie mieszkam w Sherrtone Forest, Mafter Forest, ani Farettef Forest! Jestem z Silverfoort Forest! -Aha, jesteś miły. :) -Wiem, ty też. Wtedy zaczęła się miłość Vaerr'a do May. Właśnie wtedy założyli "Klan Domowych Kotów". THE END! :)
|